"Kursy kultury" dla imigrantów w Belgi.
Belgia zapowiedziała, że zamierza zacząć organizować kursy dla uchodźców. W centrach przyjęć imigrantów będą prowadzone kursy mające na celu uwrażliwić ich w kwestii "szacunku dla kobiet". Taki komunikat ogłosił belgijski minister ds. polityki azylowej i imigracji Theo Francken.
"Skopiujemy model norweski i wprowadzimy w najbliższych tygodniach te kursy we wszystkich naszych ośrodkach"
Przyjmowani imigranci mają zostać poinformowani, że w Naszej kulturze mężczyźni i kobiety są równi. Oczywiście nie w odczuciu feministek. Ale o tym napiszę osobny artykuł...
Zapowiedź zorganizowania kursów, padła kilka dni po złożeniu przez pokrzywdzone przez "mężczyzn o południowej urodzie" :) (zapamiętam to stwierdzenie już chyba na zawsze) kobiety w Niemczech.
Czemu o tym wcześniej nie pomyśleliśmy? Genialne! Po kiego trzymać pedofila w więzieniu i go utrzymywać jak można zorganizować kurs. Powie mu się, że to co robił jest be i nie cacy i już... Słomą przetrzeć i niech rusza w świat.
Rzućmy okiem na to z drugiej strony.
Ile musielibyście siedzieć na kursie prowadzonym przez muzułmanina, żeby stwierdzić, że kobietę to jednak można gwałcić i bić ponieważ jest gorsza bo tak "powiedział" bożek. Tydzień? No kurwa nie wydaje mi się... oczywiście zaczniecie pisać, że i bez allahjowego kursu są takie osoby u nas. Są...
W każdym społeczeństwie są ludzie głupi, mądrzy, ładni, brzydcy, dobrzy i źli. To co jest złe jest uwarunkowane wyłącznie kulturowo a wychowania w kulturze łatwo się nie zmienia. Przykład?
Dla inków nie było niczym złym składanie dziewic w ofiarach.
A te kursy to przydadzą się... NAM. Jeśli się nic nie zmieni to za kilkadziesiąt lat będą na takich kursach opowiadać o naszej kulturze razem z kulturą majów i piramidach...
