Typy internetowych komentatorów.

Internetowych komentatorów można podzielić na masę różnych typów. Jednak postaram się opisać kilka głównych typów. Nie będę układał listy pod względem mniej/bardziej irytujący. Irytujący jest każdy typ oprócz tzw. "Spoko Gość" którego wypociny chce się czytać i są one cokolwiek wnoszące do tematu.

Więc zapraszam do lektury:

Wiecznie niezadowolony:

Chyba najliczniejsza grupa. Można zaliczyć do niej jakieś lekko licząc 3/4 komentujących.

Nieprzerwane źródło "hejtu" którym dają upust swojej codziennej frustracji, oczywiście w anonimowy sposób (a jakże by inaczej...). Albo za krótki albo za długi tekst. Czcionka pochyła albo pogrubiona. Za dużo zdjęć lub za mało. Powód zawsze się znajdzie byle zgodnie z polską naturą sobie ponarzekać, a jeśli uda się komuś sprawić osobistą przykrość to przyjemność jest zwielokrotniona.

Gramatyczny nazista:

Literówka to przecież wystarczający powód do wyepitetowania czyjejś rodzicielki a w najlepszym radzie odesłania do podstawówki. Ich błędy oczywiście się nie liczą ponieważ to nie im płacą za pisanie... jakby mi to robili :)

Cytujący:

Uwielbiam ten typ. Najczęściej zauważałem ich pod kabaretami i krótkimi filmikami typu gościa z certyfikatem holywoodu czy rajdowca który nie wyrobił na zakręcie. kilkaset komentarzy typu "Kur** moje pole", "Jestem HARDKOREM!". Po co przepisywać film a szczególnie ponad 1000 razy... Ich intencje pozostają nieznane i podejrzewam, że nasze wnuki dalej będą się zastanawiać nad celowością tegóż procederu.

Nostalgicy:

Wiadomo, że kiedyś to nawet nostalgia była lepsza. Blogi były ciekawsze. I cała Polska była lepsza. Dziś to już to nie to samo. Więc pytam się na ich wzór "co się stało z tym blogiem? Dokąd to zmierza? A tak w ogóle to Subiektywa skończyła się na Urodzinowej Niespodziance :)

Misjonarz:

Dziś nie wystarcza posiadać własne przekonania. Koniecznie trzeba starać się wszystkich do nich nakłaniać. Na forach o grach możemy dowiedzieć się, że wegetarianizm jest lepszy. Na portalach biznesowych o tym, że lepiej mieć długie włosy... Tematycznie? A dlaczego? Nie mogę już mieć własnego zdania!?

Krytyk POlityczny:

Wszystko co naPiSane ma swój POdtekst. Nikt nie dostrzega tego wyraźniej niż komentujący krytyk. W zależności od preferowanej opcji POlitycznej winny jest albo Kaczor albo Donaldinho. Nie ważne jakiej spawy się tyczy, ważne aby wyśmiać nielubianego polityka albo jego partię. I to najlepiej w wysublimowany sposób, przytrzymując niby niechcący klawisz shift...

Wojownik wolności słowa:

"Pewnie to i tak zostanie usunięte ale napiszę." Przekonany o wszędobylskim spisku, każdy wpis poprzedza uwagą, że akurat jego komentarz zostanie usunięty przez cenzorów-moderatorów. Szykanowanie opozycjonistów w Chinach przy nim to nic!

Troll:

Temu typowi do szczęścia nie potrzeba nic więcej niż odrobina uwagi. Najlepiej kipiących nienawiścią, wyzwiskami i sterowalnego oburzenia innego komentującego. Im więcej ofiar się podpuści tym troll weselszy i nakarmiony. Ale w tym wypadku wina jest po stronie tego który da się złapać w sieć. 

Żebrak:

Najbardziej irytujący mnie typ... Ich komentarze zawsze są opatrzone porażką lub obietnicą. "Nie zaliczyłem kartkówki, dajcie like na pocieszenie.", "Jak będzie 10000000 lików to pobiegnę nago przez ulicę.". Oczywiście obietnice niedotrzymane, ale co wyżebra to jego.

Znawca:

To ktoś więcej niż typowy Polak, który zna się doskonale na samochodach, polityce, piłce nożnej i leczeniu.

Ten typ zna się na wszystkim! Nie przepuści okazji aby swą "wiedzę" zaprezentować. Wypowiada się na każdy temat i w każdym możliwym miejscu.

P.S

A ty do której grupy się zaliczasz?

źródło: JM